Dolny Śląsk to zdecydowanie niezwykły i tajemniczy region, do którego regularnie wracam głównie z jednego powodu - mnogości zamków i pałaców, które się tam znajdują.
Natężenie ich występowania jest nieporównywalnie duże względem innych części Polski. Najbardziej ciekawym tego przykładem była obserwacja z mojej ostatniej wycieczki w tamten region, gdzie stojąc przy jednym z pałaców, było widać wieże dwóch innych, znajdujących się w sąsiednich miejscowościach.
Zupełną normą poruszając się po tym regionie jest "natrafianie" na pałac i to o imponującej architekturze zupełnie przy okazji i przypadkowo.
Niestety ogromna ilość z tych pałaców niszczeje. Mają albo nieuregulowaną sytuacje prawną, albo właściciele kupili ja traktując, jako inwestycję, skuszeni często okazyjną ceną, jednak bez pomysłu na ich zagospodarowanie. Wiele z nich od lat wystawiane są na sprzedaż, jednak przez ten okres właściciele nie dbają nawet o zabezpieczenie ich przed dalszym niszczeniem czy dewastacją, co często kończy się tragicznie dla takich obiektów, czego jednym z lepszych przykładów jest niestety pałac w Bełczu Wielkim, który uległ podpaleniu. Przed tym wydarzeniem miał dach oraz wyjątkowo dobrze zachowane oryginalne elementy wnętrza. Na szczęście dla tego miejsca w poprzednim roku znalazł się nowy inwestor i miejmy nadzieję będzie miał wystarczająco zapału do uratowania tego pałacu.
Wciąż jednak dziesiątki innych z roku na rok, a nawet z tygodnia na tydzień zamieniają się w gruzowiska i starty cegieł. Mam jeden pałac ulubiony, do którego wracam co kilka miesięcy i niestety z bólem serca za każdym razem obserwuje jego stopniowe, ale systematycznie i bezwzględnie postępujące niszczenie.
W kontekście tego wszystkiego, zachęcam do odkrywania zapomnianych często niedocenianych pałaców i doświadczania magii i spokoju tych miejsc. Tajemnicze przejścia, imponujące i przytłaczające rozmiarem pomieszczenia, piękne detale, niezwykle rozwijają wyobraźnie i uświadamiają brutalnie o przemijającym czasie i kruchości nawet tak potężnych majątków.
Te kilka zdjęć z tegorocznego przypadkowego odwiedzenia jednego z pałaców. Mimo że wcześniej w Internecie wielokrotnie oglądałam go, to na żywo trafiłam na niego zupełnie przypadkowo, realizując trasę między dwoma innymi pałacami i minęłam go po drodze.
Naprawdę dla miłośnika takich miejsc, niesamowitym jest ta ich dostępność.
Mam nadzieję, że ten pałac odzyska swoje dawne piękno, jest obecnie wystawiony na sprzedaż i oby dobrze trafił...