Czasami najlepszy odpoczynek to ten, który wybija nas z rutyny – niekoniecznie wygodny, ale prawdziwie regenerujący.

Święta bywają dobrym momentem, by się zatrzymać, złapać oddech i zmienić perspektywę – dosłownie i metaforycznie.

Można zadać sobie pytanie: czy odpoczywam „jak chcę”, czy „jak mogę”?

Z własnego doświadczenia wiem, że zdarzało mi się ograniczać zarówno czas, jak i formę odpoczynku, bo wydawało mi się, że „tak nie wypada” albo „to nie jest odpowiedni moment”.

Prawda jest jednak taka, że jeśli czujesz zmęczenie albo przebodźcowanie –** to wypada. I jest to odpowiedni moment.**

Szczerość, otwartość i bezpośredniość – kiedy zaczynamy się nimi kierować, możemy w końcu dostać to, czego naprawdę potrzebujemy. Albo przynajmniej wypracować rozwiązania, które dają ulgę.

Bojąc się emocji i opinii innych, w naszych głowach sami tworzymy karykatury: partnerów, rodziny, współpracowników… A potem przed nimi uciekamy, nie potrzebnie.

Tak naprawdę – uciekamy od siebie i swoich potrzeb. Co z kolei może być naprawdę opłakane w skutkach.

Kiedy mówimy wprost o swoich lękach przed oceną, nagle okazuje się, że nasze założenia często mijają się z rzeczywistością.

Warto więc:

Starać się najpierw zrozumieć, potem być zrozumianym.

Nie twórz założeń – zadaj pytanie. Miej tę myśl przy sobie, kiedy rozmawiasz z drugim człowiekiem.

Udoskonalać.

Zmieniając formę i dostosowując ją do kontekstu. Bo przecież dom to nie praca, a praca to nie dom – i język też powinien się różnić.

Próbować.

Etapami, czasem po kilka razy, można z różnymi osobami. Trenując wytrwałość i odwagę w komunikacji.

Masz jakieś pytania, refleksje? Napisz komentarz!

ENG

Sometimes the best rest is the one that takes us out of our routine - not necessarily comfortable, but truly restorative.

The holidays can sometimes be a good time to stop, catch your breath and change your perspective - literally and metaphorically.

One may ask oneself: do I rest “as I want” or “as I can”?

From my own experience, I know that there have been times when I have restricted both the time and form of rest, because it seemed to me that “it's not right” or “it's not the right time.”

But the truth is that if you feel tired or overstimulated - it's out. And it is the right time.

Honesty, openness and directness - when we start to follow them, we can finally get what we really need. Or at least work out solutions that provide relief.

Being afraid of the emotions and opinions of others, in our heads we create caricatures of ourselves: partners, family, co-workers... And then we run away from them.

Although in fact - we run away from ourselves and our needs.

When we speak directly about our fears of being judged, we suddenly find that our assumptions often miss reality.

So it is worth:

Try to understand first, then be understood.

Don't create assumptions - ask the question. When asking them - think about it.

Refine.

By changing the form and adapting it to the context. Because, after all, home is not work, and work is not home - and the language should be different too.

Rehearse.

In stages, sometimes several times, you can with different people. Practice perseverance and courage in communication.