Raczej żadne zaburzenia. Moja starsza sąsiadka (prawie 70) i tato mają dokładnie takie samo spanko jak Ty. Też zasypiają na zawołanie, nawet w najbardziej ekstremalnym miejscu.
Bezsenność okrutna. Przez lata nie mogłem się z niej wyleczyć. Od niedawna w końcu jest prawie jak należy, to wiem jak się czujesz. Oby Ci jak najszybciej minęło.